Wreszcie mam czas i mogę napisać coś nowego. Tak dawno nic się tu nie wydarzyło! To poważne zaniedbanie z mojej strony!
Jednak, to, że nie dawałam znaku życia, nie znaczy, że nie produkuję nowych drobiazgów. Od czasu do czasu znajduję chwilkę, żeby ulepić to i owo :)
Tym razem jest to raffaello i ferrero rocher :). Są ulepione z modeliny Fimo, troszkę mniejsze od prawdziwych "kulek". Oto zdjęcia:
Po lewej stronie jest moje modelinowe, po prawej prawdziwe, tak dla porównania :)
Prawdziwego raffaello nie miałam, bo zaginęło w akcji <czytaj: zostało zjedzone...> ;):D
PS. Oba są pycha, ale wolę raffaello.... A Wy?.. ;):D
SĄ SUPER. NA POCZĄTKU MYŚLAŁAM, ŻE SĄ PRAWDZIWE!!! :)
OdpowiedzUsuńWyszły ci naprawdę bardzo realistycznie/ Przeglądam twoje prace i to rafaello i ferrero roche są moimi faworytami. Jestem pod wrażeniem twoich zdjęć,są nie tylko piękne,ale mają "to coś", napatrzeć się nie można. Życzę ci samych sukcesów i mnóstwo, mnóstwo pomysłów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również ślę pozdrowienia <3
Usuń