♥♥♥
Zapraszam na romantyczną walentynkową kolację (czy też podwieczorek) dla dwojga w miniaturze - najlepiej jeśli macie około 15 centymetrów wzrostu, wtedy wszystko będzie idealnie pasowało ;) Przygotowałam czekoladowe ciasto, czerwone wino..
PS. Cały czas czegoś mi brakowało - teraz już wiem. Kwiatów na stoliku! Ale cóż, nie o wszystkim można pamiętać, widocznie jakiś adorator tak się spieszył, że zupełnie biedak zapomniał o kwiatach dla swojej wybranki ;)
Dlatego spróbujcie sobie koniecznie wyobrazić zgrabny bukiecik czerwonych róż i kolacyjka będzie w pełni gotowa! Wiem, że macie wyobraźnię! ;)
PS2. Tak naprawdę wino to sok malinowy, ale ćśś.. nikomu nie mówcie...
♥♥♥
Mnie tam się podoba nawet bez kwiatów. Może się gdzieś na poczcie zawieruszyły :P prześliczną masz tą porcelanę, a placek czekoladowy z malinami wygląda bardzo realistycznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również ślę pozdrowienia :)
Usuń